W Polsce w lasach i na polach jest bardzo wiele różnych pasożytów, jednak kleszcz należy do tych najbardziej groźnych. Być może przez to, że nie jest to budzący od razu grozę wąż czy pająk, bagatelizujemy go i nie przejmujemy się jego występowaniem. Jednak warto wiedzieć, z czym wiąże się jego obecność w organizmie oraz co jest faktem, a co mitem z przedstawianych w przestrzeni publicznej danych.
Czym jest kleszcz i dlaczego jego ugryzienie jest groźne?
Zacznijmy od tego, czym w ogóle jest ten owad. To dokładnie pajęczak, którego znamy w trzech rodzinach: obrzeżkowatych, klesczowatych i Nuttallielidae. Na stałe w Polsce stwierdzono bytowanie 19 gatunków kleszczy, a na całym świecie jest ich około 900. Najpopularniej występującym jest obrzeżek gołębień, który bytuje wokół ptasich gniazd, przede wszystkim przy gołębiach. Jego atak przebiega nocą, a ślina jest silnym alergenem, który może doprowadzić do wstrząsu anafilaktycznego. Stosunkowo rzadko atakuje ludzi.
Znacznie częściej następuje ugryzienie rodziny kleszczowatych. To obligatoryjne pasożyty zewnętrze kręgowców lądowych. Spotykamy je w lasach w trzech formach rozwoju – nimfy, larwy i postaci dorosłej. Co ważne nie tylko postać dorosła jest dla nas groźna, ale także nimfa, która ma niewielkie rozmiary i bardzo trudno ją zauważyć. Jej ukąszenie może spowodować pojawienie się reakcji chorobowej tak jak dorosłego osobnika.
Gdzie najchętniej bytują kleszcze?
Kawałek zielonej trawy – tyle wystarczy, by spotkać kleszcza z najczęściej atakującej ludzi rodziny. Pajęczaki lubią wysoką trawę, liściaste parki, skwery oraz rabaty. Kleszcze mogą być wszędzie, nie tylko w lasach, ale i w ogródkach przydomowych. Co ciekawe badania wykazały, że na ścieżkach, po których zwykle chodzą leśne zwierzęta jest o 7 razy więcej kleszczy niż w zaroślach z dala wydeptanych szlaków. Warto wiec mieć to na uwadze, gdy następnym razem udasz się określoną ścieżką w lesie, nie martwiąc się o nic.
Dlaczego kleszcz jest niebezpieczny?
Podstawowym problemem z kleszczami jest to, że są nosicielem mnóstwa patogenów, na które my reagujemy bardzo negatywnie. Samo ukąszenie nie jest problemem, a na dodatek nie boli, bo pajęczak wpuszcza do naszego organizmu substancje znieczulające. Następnie wgryza się w skórę i na zmianę ssie krew i wstrzykuje ślinę, zapobiegając jej krzepnięciu. Zwykle larwa pije krew do 3 dób, nimfa do 5, a samica dorosła do 11. Warto więc mieć świadomość, że kleszcz może powodować bardzo poważne schorzenia, z najpopularniejszą boreliozą na czele. Dlatego przed kleszczami należy naprawdę mocno uważać.